Moja babcia raz do roku urządza wielkie rodzinne przyjęcie. Poprosiła mnie o pomoc w jednej sprawie – chodziło o wielki dywan, który znajdował się w salonie. Potrzebny był ktoś, kto miał prawo jazdy i spory samochód. Nadawałem się do tego znakomicie.
Nowy wygląd dywanu po czyszczeniu
Na miejscu babcia wszystko mi powiedziała. Choć odkurzała i czyściła dywan w domu, nie był on tak czysty, jak według niej powinien być. Jedyną opcją było zawiezienie go do miejsca, w którym będą potrafili wydobyć z niego ładniejsze barwy. Wiedziałem, gdzie można znaleźć czyszczenie dywanów w Rzeszowie, dlatego o nic się nie martwiłem. Zwinąłem dywan w rulon i zaniosłem go do swojego samochodu. Pojechałem na miejsce i poprosiłem o to, by podali cenę. Myślałem, że się przesłyszałem – nie było to raczej możliwe, by czyszczenie dywanów było aż tak tanie. Zapłaciłem, dostałem paragon i pojechałem do babci. Gdy powiedziałem jej ile to kosztowało, nie chciała mi uwierzyć, i na siłę chciała mi oddać więcej pieniędzy. Dopiero gdy pokazałem jej paragon uwierzyła, że to faktycznie było aż tak tanie. Dwa dni później pojechałem po odbiór dywanu. Faktycznie wyglądał on o niebo lepiej – nie spodziewałem się nawet, że będzie miał on aż tak ładne barwy. Babcia też byłą zachwycona – powiedziała, że już dawno nie widziała tego dywanu w tak dobrym stanie. Nie żałowała żadnej złotówki, którą wydała na jego czyszczenie. Wiedziała, że był to doskonały pomysł – zwłaszcza, że zbliżało się spore rodzinne przyjęcie.
Na przyjęciu każdy pytał o dywan. Większość gości myślała, że babcia po prostu kupiła sobie nowy dywan, i nie chcieli uwierzyć gdy odpowiadała, że po prostu oddała go do czyszczenia. Dobrze, że tam pojechałem – nie wiadomo, jak zostałby wyczyszczony gdzieś indziej, a w tej firmie podeszli do tego naprawdę profesjonalnie.